po raz pierwszy miałam przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu. jechałam pełna ekscytacji i podniety, nastawiona na przygodę, odkrycia designerskie, poznanie ciekawych ludzi i małe zakupy. nie rozczarowałam się. było cudownie. świetna atmosfera. paleta niesamowitych twórców, ich oryginalnych pomysłów i prac. nowości przygotowane specjalnie na targi. promocje. odrobinę jednak męczył tłum i kiepskie światło.
przedstawię wam kilka stoisk, które mnie zachwyciły lub potwierdziły moje wcześniejszą fascynacje:
(wszystkie podpisy są aktywne, nazwy stanowią link)
INŻYNIERIA DISIGNU tworzy ceramiczne formy (kubki, talerzyki, patery, gałki meblowe, lampy) o interesujących kształtach i uroczych kolorach
EMWSTUDIO piękna oryginalna ceramika, najeżone kształty lub naciapane wzory. cudne.
FENEK urocze i dekoracyjne naczynia
MAMSAM nadaje nowego życia znanym z PRL-u filiżankom , a kubki barowe ubiera w nowe wzory.
K-ID pewnie znane i wam już, poduszki - maty w formie puzzli
LAMPATTACK obłędne lampy vintage.
TWÓRCZYWO na tragach przedstawili interesujące wzory i czcionki, i fajne cenowo neony. ale robią masę innych przedziwnych form. warto zajrzeć.
FOLKA boski folklor łowicki przeniesiony na tkaniny użytku domowego
KUKA wdrukuje każdy wzór na tkaninę
i na koniec moje ulubione:
najcudowniejsza, najzdolniejsza Katarzyna Bogucka NIOSKA
m.in. z nową kolekcją wzorów własnego projektu na tkaninach
(a pisałam o niej TU )
wyjątkowa i niepowtarzalna SABINA SALMULSKA
wspaniałe, utalentowane, bardzo przedsiębiorcze siostry tworzące LOVE POLAND DESIGN
koniecznie zajrzyjcie do ich nowo otwartego sklepu internetowego. w głowie się kręci od ilości wzorów i form.
cudowny sklep z plakatami, oryginalnymi, często z sygnaturą i "historią"
i mój idol ostatnich lat ze swoimi pracami w tle. PATRYK MOGILNICKI
swoje stoiska prezentowały też różne wydawnictwa i warszawskie księgarnie. jednak nie mam żadnego zdjęcia , bo na stoiskach książkowych, to ja głupawki dostaję. i zamiast cykać fotki, kuuuupowałam!! hihihi
w następnych odsłonach pokażę wam co nakupiłam . a troszkę tego jest...
Czyżbyś zmieniła fryzurę? Ładnie:-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego wyjazdu i domyślam się, że pewnie ciężko było zdecydować się na kilka rzeczy bo w zasadzie chciałoby się przygarnąć wszystkie te cuda.
Pozdrawiam:-)
mój małżonek powiada: inni zmieniają żony lub mężów, a my fryzury i samochody. hihihi
Usuńteż sobie zazdroszczę. warto było się wyrwać.
Super grzywka.
OdpowiedzUsuńa dziękuję.
UsuńSuper grzywka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie być na takich targach... mnie tam się prawie wszytsko podoba :)
OdpowiedzUsuńtraktuję to w kategoriach przygody. fajnie było.
UsuńBardzo fajne znaleziska! A wiesz, nigdy nie brałam udziału w takim wydarzeniu. Wszystko przede mną!
OdpowiedzUsuńwszystko przed tobą.
Usuńdużo fajnych rzeczy -)))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a pokazałam tylko ułamek...
Usuńjak pięknie.. żałuję. że nie mogłam być:(
OdpowiedzUsuńjeszcze wszystko przed tobą. hihihi
UsuńNeony i maty puzzlowe zrobiły na mnie największe wrażenie. Tym bardziej, że maty serio ujrzałam po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńneony to wrażenie dopiero robią na żywo!
UsuńŻałuję, że w tym roku nie mogłam przyjechać na targi :(. Widzę, że było na czym oko zawiesić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
oj było.
Usuńsuper ! fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne.
UsuńAle cuda Dlaczego to tak daleko ;-(
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na Twoje zakupy :-)
nie wiem czy zdążę w tym roku je pokazać....
Usuńładne wszystko a nawet piękne;)
OdpowiedzUsuń