wtorek, 17 listopada 2015

jesień pod znakiem dyni

 w sezonie dynia gości u nas na stole prawie codziennie. czekamy na ten czas cały rok .
w kazdej formie i w wielu smakach, zupy, ciasta, przystawki, nadzienia, dodatki. mniam mniam
wspieram się oczywiście przepisami z moich ulubionych blogów kulinarnych
 http://www.jadlonomia.com/   i   http://www.kwestiasmaku.com/


 nasz faworyt dyniowy od wielu lat: risotto z dynią  wg   kwestia smaku
u mnie dynia nie porobi za długo za dekorację.... hihi.

12 komentarzy:

  1. :) też uwielbiamy dynię, mój synek najchętniej zjada samo pieczone pure, a najlepiej mu smakuje gdy je rozmrażam i jest jeszcze z kryształkami lodu ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się jakoś do dyni przekonać nie mogę...zupy z dyni niestety nie lubię jedyne co jestem w stanie zjeść to ciasto dyniowe, ale nie do końca jest to moja bajka. U mnie dynie służą tylko do dekoracji:-(
    Twoje potrawy wyglądają smakowicie, ale by je zjeść musiałabym nie wiedzieć z czego zostały wykonane.
    Pozdrawiam jesiennie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście nie wszyscy lubimy to samo. dzięki temu starcza tej dyni dla nas codziennie. hihi. może w przyszłym roku Cię przekonam.

      Usuń
  3. Podsunęłaś tyle inspiracji, trudno się zdecydować na co skroić dynie :) Wszystko wygląda smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja to zawsze żałuję, że za mało ją wykorzystuję, nie wiem w sumie dlaczego....a szkoda, jest bardzo smaczna przecież :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na razie zwlekam z przerobieniem dyni... no właśnie- na co? Miała być zupa, ale teraz mam wątpliwości. Hmm, risotto z dynią, powiadasz? ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze! ja oprócz zupy dyniowej niż z niej nie jadałam :( Skorzystam zatem z pomysłu na risotto :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    M :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam dynię w każdej postaci - dla mnie bomba!

    OdpowiedzUsuń