czwartek, 15 listopada 2012

czas tak szybko płynie

że nawet nie zauważyłam, że tydzień się konczy. ciemno, zimno wszędzie....
nic, tylko pod kocykiem z książką i herbatką siedzieć.
dziś  tylko takie wspominkowe zdjęcia z minionej niedzieli i naszego regionalnego święta. dzikie tłumy i zimno jak, co roku, ale tak już tradycyjnie po prostu musieliśmy uczestniczyć w tym ceremoniale !!







6 komentarzy:

  1. Tak zimno to nie było:) Ale jakie szaleństwo rogalowe! Jakie kolejki do co lepszych cukierni, jak za PRL:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdziliśmy kilka piekarni, u nas w tym roku wygrała Jagódka (ale tylko 11, bo wcześniej trochę mniej). a co roku zajadamy się faworem.

      Usuń
  2. Rogale wyglądają przepysznie:)
    A pogoda się trochę poprawiła na szczęscie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepysznie wyglądają te rogale,aż czuje ich zapach! Fajnie tu u Ciebie -będę zaglądać :) Ja również zaczynam...i zapraszam do siebie http://www.mycottonhouse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam.... na pewno bym się skusiła na takiego rogala....

    smaka robisz :P

    OdpowiedzUsuń
  5. O witam Poznaniankę :) dołączam do obserwatowrów

    OdpowiedzUsuń