czwartek, 19 stycznia 2017

życzenia, marzenia, zachciewajki.

czasem trzeba wspomóc przypadek. szczególnie, gdy zbliża się okazja do obdarowania..., prawda?
więc najbardziej , ale to najbardziej,  ucieszą mnie  te tytuły:


1. atlas z przepisami twórców najbardziej hipsterskiego miejsca w poznaniu, najlepszego sernika na świecie i boskiego pad-thai,  mojego ulubionego  konta na facebooku, właścicieli i twórców cafe la ruina i raju
2. prezentacja najciekawszych współczesnych (młodych) ilustratorów i plakacistów The Best Polish Illustrators
3. moja ulubione pióro! Joanna Bator

nie obrażę się też  na "drobiazg" kosmetyczny lub wizytę w SPA_LARNIA



ewentualnie chętnie powieszę na ścianie cudowną RENATA MAGDA ART 



a niedługo się przekonam, czy mój osobisty mąż podczytuje mojego bloga, hihihi

10 komentarzy:

  1. Heh, nieźle to wykonbinowałaś😊 Super sprawdzian dla męża.Mój mąż twierdzi że mojego bloga parę razy przejrzał ale systematycznie nie czyta bo to raczej dla bab jest😆

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę, może dasz mu jakąś wskazówkę by jednak tu zajrzał:-)) Mój co jakiś czas sam z własnej i nieprzymuszonej woli do mnie zagląda ponieważ często coś tam komentuje:-)))
    Jak patent u Ciebie się sprawdzi to może też go zastosuję ze swoim mężem:-)))
    Życzę Ci by wszystkie Twoje zachcianki spełnił:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My razem chodzimy do księgarni i widzi które książki oglądam, albo panie wiedzą, które mi się podobają i tak na Mikołaja dostałam Anioł do wynajęcia, mimo, że nic nie wspominałam, ale panie mu podpowiedziały, że kupiłam kiedyś książki tej autorki i pewnie mi się spodoba, tym bardziej, że to świąteczna książka i to był strzał w 10. Z innymi, rzeczami muszę podpowiadać. Folder w komputerze też mam. Na blogu chyba też zastosuję ;) W sumie nie długo walentynki i dzień kobiet ;)
      Życzę Ci aby udało Ci się odhaczyć wszystkie te rzeczy z listy :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  3. Na pewno podczytuje:) I będziesz zadowolona:)
    uściski kochana ślę

    OdpowiedzUsuń
  4. no to zyczę spełnienia marzeń... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. My z mężem mamy na pulpicie foldery "Wymarzone prezenty...." Każdy ma swój plik z podziałek do 50zł, do 100zł i roższe. Jesli cokolwiek nam przyjdzie do głowy lub gdzieś wypatrzymy, to od razu kopiujemy w to miejsce (często z informacją gdzie to kupić). Wtedy nie ma problemu, by zrobić komukolwiek z rodziny prezent niespodziankę idealnie trafioną.

    OdpowiedzUsuń