czwartek, 14 lipca 2016

urządzam mieszkanie pod wynajem. part 2. modyfikacje na planie

w poprzednim  poście TU  pisałam o moich pomysłach na urządzenie mieszkania pod wynajem.
dostałam stan deweloperski. rozkład mieszkania okazał się  bardzo zgrabny i funkcjonalny. plan  jednak zawierał według mnie kilka  "błędów". i  postanowiłam go trochę skorygować.

plan pierwotny
"błędy", strefy problematyczne.
1. muszla wc. przeniosłam ją na ścianę z umywalką. teraz można swobodnie siadać, wstawać i nie trzeba kurczowo chować nóg pod umywalką.
2. kaloryfer nad muszlą wc. w użytkowaniu raczej niepraktyczne rozwiązanie. przeniosłam go na ścianę z drzwiami, od strony wanny. teraz można spokojnie podsuszyć skarpetki. powiesić ręcznik. a na pewnie lepiej podsuszy pranie na suszarce podsufitowej.
3. kaloryfer w korytarzu umiejscowiony został centralnie pośrodku ściany. zablokował w ten sposób możliwość wstawienia tam jakiegokolwiek mebla. nowe miejsce znalazł po drugiej stronie drzwi wejściowych.
4. ścianki oddzielające korytarz od pokoi miały ok 50 cm długości. przesunęłam otwory drzwiowe na ile było to możliwe, aby ściany te miały co najmniej 60 cm - na minimalną głębokość szafy z wieszakami.
przesunięcie kaloryfera w korytarzu, przeniesienie domofonu, wydłużenie ścianek  pozwoliły mi stworzyć miejsce  na wstawienie pojemnych szaf. bez zagracania przestrzeni.

plan poprawiony

poprawki wydawały mi się konieczne do poprawy funkcjonalności mieszkania. choć niestety okazały się  bardzo kosztowne. na szczęście mogliśmy je wprowadzić przed rozpoczęciem prac wykończeniowych i  wierzę, że te zmiany ułatwią urządzenie przestrzeni i wygodne użytkowanie mieszkania.
lada moment to sprawdzę, bo już za chwilkę finiszujemy.

a my nadal szukamy domu w UK, już mi się mylą adresy, elewacje, kolory ścian.  ale pełni nadziei próbujemy ogarnąć pakowanie, bo planowany termin wyjazdu zbliża się wielkimi krokami...

6 komentarzy:

  1. Ja zawsze pod wynajem daję bazę jasną, nie kupuję bardzo drogich sprzętów czy mebli - niestety wynajmujący nie zawsze szanują :/, w zeszłym tyg. zdawano nam własnie mieszkanie i po 1.5 roku użytkowania zardzewiał im piekarnik - był nie do doczyszczenia... płytki łazienkowe i kabina zalazła kamieniem na amen... a takie dostali piękne nówka mieszkanie ...!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie moc tak projektować. To niezłe wyzwanie. 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo trafne te poprawki i dobrze że na tym etapie wykonane, a nie później :) Świetna fucha Ci się trafiła :) Czekam na dalszą relację :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń