środa, 20 kwietnia 2016

wiosna.

dziękuję Wam  za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem. macie rację, przyznaję się bez bicia, ja zdecydowanie gorzej znoszę rozstanie niż sam przedszkolak. Leon uwielbia swoje przedszkole i z radością codziennie wstaje i w podskokach biegnie do swojej cioci i nowych kolegów.
niestety doświadczamy uroków nowej sytuacji... i tak od kilku już tygodni zmagamy się z różnymi wirusami.
dlatego też wiosnę oglądamy tylko przez szyby okien. i choć pogoda w poznaniu bywa kapryśna, to cieszą mnie ogromnie te krótkie chwile słońca, dłuższe  dni i pierwsze kwiaty w ogródku.
a i w domu staram się wprowadzić trochę wiosny. 

niektóre dekoracje świąteczne jeszcze cieszą nasze oko. Leon zbyt się do nich przywiazał. i tak  jacek jajko i pani jajkowa stroszą już kolejne wcielenia swoich fryzur. a kolorowe jajeczka to dzieło małych rączek, robią więc za dekorację sentymentalną, hihihi
z niecierpliwością czekam aż choróbska odpuszczą i będziemy mogli wreszcie pełną piersią poczuć  wiosnę!! 
słońca, słońca, więcej słońca życzę wam i sobie!

11 komentarzy:

  1. To życzę Wam dużo zdrówka! Żonkile od razu dodają optymizmu, uwielbiam świeże cięte kwiaty, chociaż sama rzadko kupuję. Ostatnio mam fazę na sukulenty jak widziałaś u mnie:) Pod Wrocławiem też ciężko o sukulenty, te które pokazałam kupiłam tutaj w DE, jest bardzo duży wybór i cenowo też ok. Pozdrawiam serdecznie! Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale u Was ładnie, wiosennie, kolorowo:)
    Buziaki wysyłam i zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No od razu lepiej, przyjemniej mi na duszy :) Ach potrzeba mi już tego ciepła i kolorów!
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka Wam życzę i oby wiosna na dobre do nas zawitała:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdróweczka i słoneczka Wam życzę :)A kolory iście wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdrowiejcie szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ u Ciebie ferria kolorów.Podoba mi się :)Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrówka dla Was:) Dziś słoneczko pięknie świeciło nad Poznaniem, oby tak już codziennie :)
    Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiosna wiosna , wiosna ach to ty ... jak jej nie kochać :) bardzo mi sie tu podoba , bede zaglądać:) pozdrawiam serdecznie i zapraszam tez do mnie :)
    http://artjonka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj coś wiem o tych znoszonych z przedszkola paskudztwach:-) Ale przynajmniej wiosna za oknem trzyma przy życiu:-)
    Pozdrawiam i zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  11. A mi się dekoracje podobają - nawet jeśli są jeszcze troszkę świąteczne...
    Ja sama walczę od jakiegoś czasu z zarazkami... na razie jest remis.

    OdpowiedzUsuń