dwa lata temu wydał swój pierwszy krzyk. i wywrócił nasze życie do góry nogami.
mały kosmita z innej planety. wulkan energii, rozpędzona żywa torpeda, amator wszelkich sportów ekstremalnych. mistrz dyktatury. awanturnik zawodowy. wymuszacz najlepszy w swojej klasie. zwycięzca każdej bitwy podwórkowej. zakupoholik nałogowy. entuzjasta galerii handlowych. pasjonat gniazdek elektrycznych i pralek. fetyszysta obcych stóp na plaży. kozak, co z każdym pójdzie w siną dal. kokieteryjny zalotnik. uroczy całuśnik. łamacz serc wszystkich ciotek.
najbardziej oddany młodszy brat
dziecko o najpiękniejszym uśmiech, który rozświetla mu całą buzię.
żyje w pędzie, śpi krótko, gada, tańczy, śpiewa jak nakręcony,
biegiem i z krzykiem na ustach gna do przodu.
nie pamiętam już jak to było kiedyś, ale musiało być strasznie nudno.
dziękuję ci synku, że tak pięknie ubarwiasz nasze życie.
bądź szczęśliwy w tym swoim szaleństwie!
 |
jedyne wyraźne zdjęcie, które udało mi się zrobić w ostatnim czasie. aparat nie nadąża.... |