dla mnie i bliskich kobietek
środa, 15 maja 2013
sobota, 4 maja 2013
czwartek, 2 maja 2013
pokolenie 30-latków według Wyborczej
od kilku tygodni na łamach portalu gazety przetacza się dyskusja na temat pokolenia obecnych trzydziestolatków. przedstawiona sytuacja materialno - mieszkaniowa tego pokolenia wydaje mi się bardzo nieobiektywna. normalnie nie daje mi to spać. przecież Polska trzydziestolatków to nie rzesze malkontentów, sfrustrowanych, nieszczęśliwych i zawiedzionych życiem. przecież Polska to nie tylko Warszawa z chorymi cenami mieszkań. przecież Polacy nie dzielą się zarobkami tylko na lemingów i kasjerów w markecie. przecież marzeniem nie każdego trzydziestolatka jest mieszkanie. przecież czasem oszczędzamy, czasem żyjemy na kredyt, a czasem ponad stan.
sama mieszkam w domu, który jest własnością banku. ale gdyby nie kredyt, jak miałabym odłożyć pieniądze na dom? wiele lat mieszkałam w wynajętych mieszkaniach i też byłam szczęśliwa. zgodnie z zasadą "tam dom twój, gdzie chodzę boso ". wszędzie można oswoić cztery ściany.
rozpisałam się, uff, zainteresowanych odsyłam do artykułów TU , jednak nie radzę czytać komentarzy - pełne są jadu, nienawiści i frustracji, żadnych rzeczowych argumentów. skąd się biorą ci ludzie?
ciekawa jestem Waszych opinii
środa, 1 maja 2013
podziwiam u innych
uwielbiam podglądać innych. uwielbiam podglądać mieszkania i domy. uwielbiam znajdować coś pięknego, nowego, innego. uwielbiam jak domy żyją, są nieszablonowe, niekatalogowe, niewystawowe, bez zadęcia, bez linijki. uwielbiam jak są cudowne i magiczne.
właśnie znalazłam taką perełkę. znowu się zakochałam.
zapraszam was za zgodą właścicielki i autorki trzech cudownych blogów. pozdrawiam cię serdecznie Asiu
Subskrybuj:
Posty (Atom)